Przywiązanie do kogo?

Koncepcją, która wywołuje kontrowersje, jest przywiązanie. Istnieją prądy myślowe, które dowodzą, że generuje zależność i cierpienie. Inni z kolei twierdzą, że konieczne jest tworzenie bliskich więzi i konieczne jest ich promowanie, zwłaszcza gdy jest to związane z rodziną.

Każdy z nich ma rację, prawda jest taka, że ​​jest to pojęcie otoczone przez zamieszanie, tak aby dać prawdziwy sens, nic lepszego niż zrozumienie roli, jaką odgrywa w życiu wszystkich ludzi.

Monica Venegas, autor książki Dale Next! Od redakcji Urano wyjaśnia, że ​​od momentu poczęcia tworzymy przywiązanie do matki i wzrastamy wraz z nią, ponieważ to ona pokrywa zarówno fizyczne, jak i emocjonalne potrzeby, co nie jest negatywne ", problem zaczyna się, gdy to przywiązanie Podejmujemy decyzje i pozostawiamy w rękach innych naszą zdolność do działania i myślenia o tym, co nas przynosi.

"Wpływa na to, kiedy wyrzekamy się tych zdolności i oddajemy się postulatowi, w którym obwiniamy wszystko wokół nas za negatywne doświadczenia, których doświadczamy w wyniku braku działania".

Powoduje to powstanie bariery, która zapobiega postępowi i paraliżuje strach, generując w ten sposób emocjonalną zależność od innych ludzi, przedmiotów, osobistych zdolności, między innymi.

Przykładem tego jest sytuacja, w której dana osoba ma rozległą kulturę, początkowo może zaoferować interesującą rozmowę, ale stopniowo stara się wykazać swoją wiedzą i czuje, że jest ponad innymi.

Daleki od dzielenia się i pozwalania, by ta własna korzyść płynęła również w kierunku innych, jest zakorzeniona w książkach i badaniach w celu wzmocnienia jej bezpieczeństwa w jedynej dziedzinie, w której wierzy, że może być cenna. Jego uzależnienie koncentruje się na uczeniu się, a coś, co może być bardzo pozytywne, staje się przeciwieństwem, ponieważ używa go, by szkodzić ludziom wokół siebie.

 

Przywiązanie do kogo?

Ekspert twierdzi, że możemy rozwinąć go w każdym rodzaju relacji: rodzinie, parze, przyjaźni, a nawet w pracy. Mówiąc poważnie, to dlatego, że implikuje on zależność, staramy się czuć akceptowani lub uznani za doświadczających bezpieczeństwa, ale ryzyko jest że aby to osiągnąć, "umiemy umierać, aby dać życie innym".

 

Jak to działa?

Przekłada się to na przestanie robić to, co naprawdę chcemy spełniać oczekiwania innych, generować konflikty, aby nie powodować dyskomfortu u innych, a tak trudne, jak się wydaje, stwarza obszar komfortu, którego nie chcemy opuścić i uzasadnić frazami na przykład: "to mój krzyż", "to mnie dotknęło, muszę to wytrzymać", "znalezienie pracy jest bardzo trudne, lepiej zostań tam, gdzie jestem".

Sposobem, aby zapobiec temu cnotliwemu stanowi skierowanemu przeciwko nam, jest uczenie się szanowania tego, co zostało nam dane: wolności w szerokim wyrazie. "Pierwszym krokiem jest wzięcie odpowiedzialności za podejmowanie decyzji, możemy popełniać błędy, ale będziemy mieć pewność, że zrobiliśmy to, co uważaliśmy za stosowne.

"Możesz odbierać i słuchać rad, ale świadomy, że ostatnie słowo pochodzi od ciebie. Kolejną kwestią jest ustalenie limitów i nie pozwolić nikomu na szantażowanie nas pomysłami, które udają, że kładą miłość, ponieważ "nie liczę na ciebie" lub "nie przychodź, bo mnie nie kochasz", musisz być asertywny i jasno powiedzieć, że jest uczucie, ale to nie jest uzależnione od sposobu, w jaki decydujemy "- radzi autor.

Przywiązanie może stać się warunkiem lęku, jeśli przestanie być wynikiem miłości, zaangażowania, służby dla naszej własnej integralności i świadomego dostarczania bliskim, więc musimy zachować czujność, aby upewnić się, że przynależność mamy wobec kogoś innego, reaguje na satysfakcjonujący, inspirujący scenariusz, który zachęca do pełnego rozwoju.


Medycyna Wideo: Neurobiologia ufnego przywiązania (Kwiecień 2024).